niedziela, 21 października 2012

Scones bułeczki z Zielonych Wysp

Scones to tradycyjne angielskie, irlandzkie bułeczki śniadaniowe, i nie tylko. Jest wiele ich wersji jedne plane, czyli bez niczego inne z czekoladą a jeszcze inne z rodzynkami, te na które przepis podaje dziś. Na około 20 małych bułeczek potrzebujemy:
450 gram mąki pszennej, na wyspach używa się self raising flour, dzięki której zbędne jest dodawanie proszku,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
 pół łyżeczki sody oczyszczanej,
2 jajka,
100 ml mleka, ilość mleka można zwiększyć i na odwrót, zależy od tego czy nasze ciasto będzie się kleiło czy też będzie za suche,
100 gram rodzynek,
70 gram masła.
Do serwowania po upieczeniu masełko i dżemik.







Zaczynamy od wymieszania mąki z proszkiem i sodą. Następnie w dużej misce, bądź na stolnicy wsypujemy mąkę, robimy dziurkę na środku wlewamy około 70 ml mleka, dodajemy jajka i masło i ręcznie zagniatamy ciasto. Rozwałkowujemy dość grubo, tak na około 2 cm i formą do ciasteczek - ja użyłam takiej o średnicy 3cm -  wycinamy nasze scones. Smarujemy z wierzchu jajkiem i pieczemy w temperaturze około 180 stopni około 20-25 minut, muszą być one lekko brązowe. Należy bułeczek pilnować, gdyż te zbyt przypieczone nie będą się nadawały do spożycia, są za twarde. Po upieczeniu wyjmujemy na deseczkę, kroimy na pół i z każdej strony smarujemy masłem i dżemem.@

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz