Hej kochani dziś przepis na kolejne cytrynowe ciasto. Tym razem będzie ono na kruchym spodzie, z beza na wierzchu. Podaję składniki:
Ciasto kruche:
225 gram mąki tortowej,
100 gram masła niesolonego,
1 żółtko, białko zostawmy do bezy,
2 łyżko stołowe soku z cytryny,
50 gram cukru pudru.
Budyń cytrynowy:
sok i skorka z 3 cytryn,
400 mililitrów wody,
4 żółtka, białka zużyjemy do bezy
90 gram mąki kukurydzianej, skrobi kukurydzianej,
150 gram cukru.
Na bezę:
5 białek,
łyżka stołowa mąki kukurydzianej,
225 gram drobnego bądź też zwykłego cukru.
Wszystkie składniki na kruche ciasto mieszamy ze sobą i ugniatamy ciasto, możemy wykorzystać bądź tez miksujemy. Nie wiem jak wy, ale ja takie zagniecione ciasto rozwałkowuje od razu i schładzam w lodówce około 2 godziny. Po schłodzeniu zapiekam w piekarniku, w temperaturze 220 stopni około 20 minut. Teraz czas na budyń. Wyciskamy sok z cytryn, ścieramy skórkę z cytryn i łączymy z woda, doprowadzając do wrzenia. Wlewamy mąkę wymieszaną uprzednio z paroma łyżkami wody. Ponownie umieszczamy garnek na ogniu i czekamy aż nasz budyń zawrze. Łączymy żółtka z cukrem i wlewamy do cytrynowego budyniu. Znów na ogień, i jak zabulgocze to znaczy ze jest gotowe. Wylewamy budyń na zapieczone ciasto. Następny krok to nasz beza. Ubijamy białka mikserem, do ubitych białek dodajemy połowę cukru i łyżkę mąki kukurydzianej, miksujemy dalej do momentu aż nasze białka będą naprawdę sztywne. Redukujemy temperaturę piekarnika do 150 stopni. Wykładamy na wierzch naszą bezę i pieczemy około 25-30 minut. Życzę smacznego wam wszystkich no i czekam na komentarze, uwagi. Może znacie inne przepisy na te pyszne ciasto. Powiem ze raz użyłam, właściwie przez przypadek pomarańczy, bo po prostu nie miałam w domu cytryn, i chyba nawet bardziej mi odpowiada wersja z budyniem pomarańczowym. Pozdrawiam was no i do następnego razu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz